czwartek, 30 kwietnia 2015

poznajcie prozę



Wszystko zdaje się być nieważne 
przy pięknym poranku
uśmiechu losu 
zgiełku śpieszących się tramwajów 
wszystko wydaje się łatwiejsze
gdy nie budzi cię krzyk 
albo kiedy wstajesz wcześnie
tylko dla wschodu słońca…
nie ma trudnych wyborów
są tylko wybory
które sami sobie utrudniamy
bo wydają się być zbyt proste
nie ma ciężkich słów
są tylko słowa
które w naszych zdenerwowanych ustach,
 brzmią ciężko
człowiek rodzi się czysty
dopiero później, zbiera brudy 
uczy się pesymizmu 
i potyka o każdy mały problem
…ale właśnie któregoś dnia
wstaje kilka godzin wcześniej
bo budzi go uśmiech losu 
coś łapie go za serce
i mówi, jutro znowu będzie źle
dlatego dziś musi być pięknie
dlatego lubię wschody słońca

środa, 15 kwietnia 2015

jeśli ktoś chciałby żebym napisała wiersz, o jakiejś konkretnej tematyce to proszę o pomysły w komentarzach, jestem otwarta na propozycje i chętnie podejmę wyzwanie :) 

Brak nam chyba miłych gestów
tęskno nam do ciepłych słów
miłość znika gdzieś powoli 
coraz mniej jest dziś aniołów. 

nie liczy się dziś błękit oczu
brak tych, którzy chcą w nie patrzeć
samotność dotrzymuje kroku
a ludzie, nic nie czują naprawdę. 

nie widzę, nie widzę
szczęśliwych uśmiechów gdy idę
nie widzę gestów przyjemnych
a co gorsze, nie słyszę
słów najpiękniejszych

a co to są najpiękniejsze słowa?
to wcale nie jest „kocham”
czasami wystarczy powiedzieć „jestem”
albo zwyczajnie, pocałować w rękę. 

dziś brak miłych spojrzeń, 
blasku w wesołych oczach,
rumieńców na twarzy,
gdy ktoś mówi, że cię kocha

dziś „ kocham cię” to taki zwyczaj,
który już rzadko spotykam.
co to w sumie znaczy dziś?
nic, nic z tego nie wynika. 

niedziela, 5 kwietnia 2015

#14



pytasz mnie jaki jest tego sens
jakie mam z tego korzyści 
że skaczę w ogień za każdym razem,
i mówię co mam na myśli 
porównujesz mnie do wulkanu 
wybucham kiedy tego chcę
myślisz, że to niekontrolowane 
ale właśnie tak osiągam cel 
pragniesz, bym była jak strumień
spokojna, bez zmartwień, bez głosu
bym nie płynęła więcej pod prąd
jak cichy wojownik unikała ciosów 
często zapadasz się pod ziemię
kiedy wchodzę w kolejne dyskusje
dlatego nie musisz przy mnie stać,
jeśli nie możesz mnie zrozumieć.
bo nie mogę walczyć o sprawiedliwość
z kimś kto chce mnie pogodzić ze światem,
kiedy ja chcę się z nim poróżnić 
nie możesz być przy mnie zatem
jeśli w pojedynku na słowa,
zaskoczyć mnie niczym nie umiesz
to możesz już sobie pójść, 
bo i tak mnie nie zrozumiesz.  



piątek, 3 kwietnia 2015

#miłośćpoczeka



twoja historia zaczęła się tak,
że kiedyś ktoś cię mocno zranił
i choć serce miałeś jak Jan Paweł ll
to ludzi traktowałeś jak Stalin



Pewnego dnia zatrzymał się czas,
na życie spojrzałeś inaczej
i zmieniło się coś jak w każdym z nas
kiedy wyszedłeś na samotny spacer 
wokół pełno było szczęśliwych par
i właśnie wtedy dotarło
że dosyć masz być wiecznie sam
i chyba coś w tobie umarło 

na siłę zacząłeś szukać miłości
choć wszędzie było jej pełno
zawsze trwało to krótką chwilę
i wszystko szybko więdło 

nadzieja umiera ostatnia, pamiętaj
na miłość nie jest za późno
jeśli nie ma jej teraz to niczego nie żałuj
bo może spotkasz ją jutro 

środa, 1 kwietnia 2015

z innej beczki






Jestem tylko tym,
który siedzi obok zakochanych par
i uśmiech ma na twarzy zawsze
tylko miłości mi serdecznie brak 
kiedy tak na nich patrzę

próbuję nawet szukać jej czasem,
pukam do niektórych drzwi
i choć nie raz uchylają się same
to nie czeka w nich na mnie nikt 

mówią mi, że tak ma być 
muszę tylko czekać, czekać
choć mija już wieczność ja pytam się
ile z miłością można zwlekać?